Biały kocyk dla Dzidziusia- odsłona 1

Połowa ciąży już za nami. Teraz czas będzie mijał co raz szybciej. Czas najwyższy pomyśleć o wyprawce dla maluszka. Kocyków u mnie w domu nigdy nie jest za mało dlatego postanowiłam dzidziusiowi zrobić kocyk aby miał swój prywatny. Długo szukałam odpowiedniego wzoru, aż w końcu się udało i od wczorajszego wieczoru pracuję nad kocykiem. A tak prezentuję się dzisiaj.

 

Witraże na choinkę

Witraże poniżej nie są mojego autorstwa, ale musiałam się nimi pochwalić. Takie cuda tworzą zdolne ręce moich rodziców. Od wczorajszego wieczoru siedzą i wycinają małe elemenciki szkiełek z których na koniec powstają piękne ozdoby na tegoroczną choinkę. Witraże nie są duże, w sam raz aby zawiesić na drzewku :)

Na koniec zdjęcie grupowe

Wracam do robótkowania. Kocyk dla Mamuśki- KONIEC

Trochę mnie nie było, zaglądałam na bloga bardzo rzadko. Powodem była przeprowadzka i mój błogosławiony stan. Pierwsze miesiące były dość ciężkie, nic mi się nie chciało a tu trzeba było jeszcze pakować się, przewozić i rozpakowywać. Na dość długo odrzuciło mnie od robótek. Przebrnęłam jakoś przez te miesiące i wracam pełna energii i z nowymi pomysłami, które mam nadzieję zrealizować przed rozwiązaniem.

W ostatnich dniach udało mi się skończyć kocyk dla Mamy, który rozpoczęłam jeszcze przed zajściem w ciąże. Kocyk nie jest jakoś specjalnie duży ale Mama właśnie taki chciała. Miał być nie duży, taki aby można było sobie przykryć nogi.

Dane techniczne:
Szydełko: 7,0
Włóczka Everyday Rengarenk (Himalaya) 400g kolor 70314 (100% akryl w 100g- 250m)
Rozmiar: podam innym razem