Lampka na biurko

Stara, żółta , trochę pordzewiała lampka po babci dostała nowe życie i teraz idealnie pasuję do reszty moich rzeczy w mieszkaniu.

Taca drewniana i wiklinowa

Jeszcze przed zamknięciem warsztatu decoupage powstały dwie tace do podawania pysznej kawusi gościom bo mnie już nie wolno. Ja zostałam zmuszona do przerzucenia się na herbatkę i gorącą czekoladę :) Mężuś był bardzo zdziwiony, że się powstrzymałam i tylko na jednej znalazł się motyw róż. Nie musiał długo się zastanawiać od razu powiedział, że bardziej mu się podoba ta wiklinowa bo róż to ma On już dość. :)

Kanka na druty

Zauważyłam, że mam małe zaległości w postach na temat decoupage. Trochę rzeczy powstało i nie wiadomo dlaczego nie pochwaliłam się. Na najbliższe miesiące zostałam zmuszona zamknąć warsztat decoupage i głęboko schować wszystkie farby i przydasie dlatego też wszystkie najbliższe posty w tym temacie to zrobione wcześniej rzeczy.
Potłukł mi się słoik, w którym trzymałam druty proste i musiały z powrotem wylądować w szufludzie. Na szczęście tylko na krótki czas :) Nowym pojemnikiem idealnym na moje druty stała się stara kanka po mleku. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie umieściła na niej mojego ulubionego motywu-czyli róż :)

Chustecznik

Po ponad miesięcznej przerwie wracam do blogowania. Długa nieobecność spowodowana była tym, że mój komputer nie chciał się połączyć z aparatem i nie miałam jak zrzucić na kompa fotki. Ale już jestem. Komputer przestał się fochać więc mogę śmiało umieszczać posty ze zdjęciami.

Przez ten czas nie obijałam się i kilka rzeczy zrobiłam. Powstał między innymi chustecznik metodą decoupage, który idealnie się sprawdził podczas zakatarzonych dni.

Szczotka do włosów-decoupage

Ostatnio trochę się u mnie dzieje, na przemian trochę szydełkuję, krzyżykuję i nadaję nowy wygląd różnym rzeczą. Ostatnio udało mi się skończyć ozdabiać szczotkę do włosów w ulubiony kwiatowy motyw :)

Doniczki-decoupage

W trakcie robienia jajek metodą decoupage postanowiłam wykorzystać to, że mam już na wierzchu farby, kleje, serwetki i ozdobić kolejne doniczki. Powstały następne dwie. Trochę zostało mi doniczek, które wymagają zmian wizerunkowych, więc jeszcze nie raz powstanie podobny wpis :)

A tak wyglądają wszystkie razem

I oczywiście Coffe- który nie mógł opuścić takiego zamieszania w domu i wybrał sobie najlepsze miejscówki do obserwacji

Jajka metodą decoupage

Nadrabiam zaległości. Produkcja jaj trwała do ostatniej chwili. Jeszcze w Wielką Sobotę kilka powstało, których nie udało mi się opublikować. Dzisiaj pokażę jajeczka robione metodą decoupage a w następnym poście jajeczka haftowane.

Doniczki- decoupage

Mało świątecznie ale już patrzeć się nie mogłam na mój kwietnik. Każda doniczka inna. Teraz po malutku doniczki ujednolicają się. Małymi kroczkami, jedna po drugiej i wszystkie będą wyglądały jakby z jednego kompletu :)

Na koniec jak zwykle Coffe. Tym razem Coffe i jego dziwne pozycje spania. Na jednym ze zdjęć z poduszką, która jest jego i tylko ona jedna jedyna ma swoje miejsce na podłodze. Choć ostatnio na upartego wciąga ją nam do łóżka i szuka w nim miejsca dla siebie.

Decoupage

Powstały kolejne przedmioty ozdobione metodą decoupage i na nieszczęście mojego M. znowu w kwiaty. 

-skrzyneczka na przydasie

-pudełeczka na drobiazgi 

-taca 

- szkatułeczka na kolczyki

- ozdobne słoiki 

I na koniec to co jeszcze czeka na ozdobienie

Moje pierwsze kroki w decoupage

W weekend postanowiłam spróbować czegoś nowego. Już od dawna zabierałam się za to więc potrzebne materiały potrzebne do decoupage już miałam. I tak wyglądają efekty mojej weekendowej przygody z ozdabianiem przedmiotów metodą decoupage. Nie bądźcie surowe w ocenie bo na prawdę robiłam to po raz pierwszy i sama widzę ile jest niedoskonałości. I mimo tych niedoskonałości postanowiłam z Wami się podzielić moimi wytworami :)