Na koniec zdjęcie kosza z rozpoczętymi szydełkowymi robótkami, które kończę powoli każdego dnia. Codziennie chwytam za inną wszystko zależy od nastroju.
sobota, 21 lutego 2015
Pastelowy kocyk dla Nikolki -odsłona 1
Ostatnio co raz częściej w mojej dłoni gości szydełko. Do przyjścia na świat Nikolki co raz bliżej a ja ścigając się z czasem staram się jak najwięcej zrobić bo później to już raczej nie będę miała tyle czasu na hobby. Pomału powstaje kolejna rzecz dla córeczki. Tym razem nie jest to następna podusia a jasny, kolorowy kocyk a by córcia nie zmarzła mi podczas wiosennych spacerów :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kocyk będzie piękny. Ja postawiłam na biel ale zabrakło mi włóczki.
OdpowiedzUsuńRozpoczętych robótek widzę całą masę. Trzymam kciuki żeby udało CI się je pokończyć.
Pozdrawiam.
Bardzo fajne kolorki:)))
OdpowiedzUsuń