niedziela, 30 sierpnia 2015

Miś z afrykańskich kwiatów

Choć Nikolka jest jeszcze malutka nie przeszkadza mi to w robieniu dla niej zabawek. I tak powstała kolejna. Tym razem większa od dotychczas zrobionych już zabawek. Tytułowy miś powstał dzięki kursikowi, który znalazłam na blogu Po kimś to mam.
Dane techniczne:
Szydełko: 4,0
Włóczka: Mimoza kolor biały  (100% akryl, w 100g-330 m)
Kotek kolor beżowy (100% akryl, w 100g-300m)
Rozmiar: na siedząco 43cm na stojąco 66cm
Schemat: umieszczony na blogu Po kimś to mam

12 komentarzy:

  1. Miła przytulanka dla Nikolki jak urosnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny misio :-) Cudne kolory wybrałaś dla niego :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Normalnie zrobiłam identycznego ale jak byłam jeszcze w ciąży , teraz nie mam kompletnie czasu na szydełko ani na bLoga. Ciekawe kiedy ty to robisz? NIe mów mi, ze nocami, bo wtedy to ja nadganiamy cały dzień a potem juz tyko przykładam głowę do poduszki i w mig zasypiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co w najbliższych postach będę pokazywać robiłam nocami. Mąż przez pierwsze 3 miesiące Nikosi cały czas był w domciu więc dużo pomagał. Cały dom on ogarniał. Więc nocami kiedy Nikosia spała a ja czekałam na kolejne karmienie to szydełkowałam. Teraz Mężuś znów jeździ na delegacje więc o szydełkowaniu mogę zapomnieć ale gdy wraca to czasami udaje mi się znaleźć chwilke

      Usuń
    2. Fajnie miałas z ta pomoca męża. M y niestety mieliśmy tylko wspólny tydzień. Ja dopiero teraz powoli wracam do szydełka, Kupiłam sznurek, bo szybko przybywa:)

      Usuń
  4. Też mi się strasznie podoba.Aż chciałabym się do niego przytulić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajnie ci wyszedł ten miś.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się , że misio się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeju jaki fantastyczny miś !!!!! jestem oczarowana zarówno misiem jak i hipciem, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń