Stawiając kolejne krzyżyki dumam nad nowym projektem, który będę mogła rozpocząć już po 6 października i wykorzystać nowe nabytki, które w tym tygodniu przyniósł mi listonosz. A oto i one:
A na koniec rozwiązanie zagadki nad, którą zastanawiałam się ostatnie kilka dni. A mianowicie dlaczego moje kwiatki z parapetu po moim powrocie z pracy leżały na ziemi z rozsypaną ziemią po całej sypialni. Odpowiedź okazała się być bardzo prosta. Ponieważ przeszkadzały Cofisiowi w obserwowaniu ludzi przez okno.
O to Coffe przyłapany na gorącym uczynku
Podziwiam haftowane i dziergane prace! Ja niestety nie umiem:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło