Oprócz haftu przed świętami zaczęłam robić haftowane bombki. Dwie z planowanych sześciu udało mi się skończyć i zawisły na choince. Pozostałe zawisną dopiero na przyszłe święta.
Tak wyglądają same hafty na bombki
A tak prezentują się bombki skończone i nieskończone.
fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń