niedziela, 25 listopada 2012

Świątecznie

Tak jak wczoraj pisałam czas się zabrać za ozdoby świąteczne. Jako pierwszy na tamborek poleciał bieżnik,  nie wiele udało mi się tam zrobić wczoraj bo ciągle czekam na zamówione muliny.

Tyle udało mi się wczoraj zrobić




Aby nie czekać bezczynnie na paczuszkę z coricamo dzisiaj przyszła kolej na aniołka na choinkę. Nie wiele, bo nie wiele ale zawsze to coś mi się udało zrobić. Jak to Mężuś mawia póki co powstała niebiesko biała plama.



1 komentarz:

  1. Zapowiada się ciekawie :-) Czekam z niecierpliwością na ukończone prace :-)

    OdpowiedzUsuń